czwartek, 21 listopada 2013

Koncert ♥

Rano wymyśliłam, że muszę gdzieś wyjechać. Nie wiedziałam do końca gdzie, może na jakiś koncert, albo mecz? To była trudna decyzja. O pomoc musiałam prosić Kingę i Róże ale one jeszcze spały, a ja postanowiłam przygotować śniadanie. Zrobiłam więc gofry z bitą śmietaną i owocami. Do tego sok pomarańczowy. Dziewczyny wstały w samą porę.:
- No hej laski. Jak się spało? - zapytałam z uśmiechem.
- a dobrze. - odpowiedziała ziewająca Kinga.
- to dobrze. Mam sprawę, bo... - nie dokończyłam zdania, bo zadzwonił mój telefon. Numer był zastrzeżony, ale odebrałam.:
- halo?
- Eliza?
- kto mówi ?
- Dawid. - "o nie to znów on" pomyślałam. Nie rozłączyłam się.
- czego chcesz?
- chce pogadać, spotkamy się?
- nie !
- dlaczego?
- bo nie! Wiesz, widziałam cie wczoraj z jakąś dziewczyną, widzę szybko znalazłeś sobie pocieszenie.- Dawid zamilkł. Po chwili powiedział:
- to chyba nie ja.
- Nie wykręcaj się, nawet Róża to potwierdzi.
- no dobra. Nie będę kłamał.
- no właśnie! Wiesz, zapomnieliśmy sobie powiedzieć ile dla siebie znaczyliśmy, jak bardzo byliśmy sobie potrzebni. A teraz jesteś dla mnie nikim.! - powiedziałam i rozłączyłam się. Rzuciła telefon na łóżko i poszłam dokończyć śniadanie.
*** 
Zdecydowałyśmy się na koncert The Wanted, który miał się odbyć w Warszawie 17 maja. Kinga była bardzo szczęśliwa. Miała nadzieję, że kupi bilet, który będzie przepustką na imprezę z tym zespołem. Było ich 10. Dopiero na koncercie dowiemy się kto wygrał. Dla mnie było to bez różnicy. Chciałam się rozerwać, próbowałam usunąć myśli o cięciu się. Po zerwaniu chciałam to zrobić, okaleczyć się, lecz Róża mnie powstrzymała.
* dzień po koncercie *
Byłam wykończona!
Kinga dała czadu.! A najlepsze, wygrała wejściówkę wraz z Różą i były na imprezie z chłopakami The Wanted! Kingę do domu odwiózł jeden chłopak z zespołu, ale nie wiem który. Bodajże był to Siva. Po Róże przyjechał jej facet. Rano okazało się, że...
 ___________________________________________________________________


 Siema ♥
Leci do was rozdział :*
Myślę że się spodoba :D
Następny = 4 kom ♥
Jesli czytasz = Komentujesz ♥

6 komentarzy:

  1. Jesuus. Czo to za ciacha na końcu ? O.o
    Jak wiesz .. zajebisty ;3
    Weny i zapraszam do mnie xD Wiesz gdzie ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał rozdział zajebisty ;3
    Czekam na następy, życzę weny i pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Seev odwiózł mnie do domu djhvsdvbisbviwuebvskedvbiwevbw *-*
    nie wcale sie nie jaram xd
    rozdział świetny, szkoda że taki krótki :)
    czekam na następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny ♥ bede czytac. Ps zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział jest super, świetne opowiadanie. czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział. Pozdrawiam i zapraszam do siebie na :
    http://sport-aktywnosc-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń