Nothing

Rano obudził mnie telefon, a dzwonił Dawid, mój były chłopak. Bez wahania odrzuciłam, nie miałam chęci z nim rozmawiać. Wstałam, ubrała się i poszłam zrobić śniadanie. Była sobota, więc nie musiałam iść do szkoły. Poszłam więc posprzątać pokój. W tym czasie wstała Róża. Zjadła śniadanie i zmywała, kiedy usłyszałyśmy dzwonek do drzwi. Pobiegłam otworzyć. Był to mój nowy sąsiad, Mateusz. Wprowadził się niedawno, nie znałam go jeszcze.:
- Siema, jestem Mateusz.
- hej jestem Eliza a tam gdzieś w kuchni jest Róża. - uśmiechnęłam się miło. "ten Mateusz jest bardzo przystojny" pomyślałam.
- a więc w czym mogę pomóc nowemu sąsiadowi?
- chciałem zapytać, czy nie wiesz, gdzie tu jest jakąś siłownia.
- ćwiczysz?
- tak trochę. - uśmiechnął się do mnie miło.
- wiem, wiem. To może pójdziemy i ci pokaże?
- teraz?
-nieee to tak może o 13:00?
- no dobra. To ja spadam, Na razie.
- cześć. - odpowiedziałam i pomachałam ręką. Gdy zamknęłam drzwi, poszłam do kuchni i powiedziałam Róży ze o 13 idziemy na siłkę.
Ta się zgodziła. Wzięłam prysznic , posprzątałam w domu i przebrałam się. Tak minęły 2 godziny. O 12:45 przyszedł do nas Mateusz i poszliśmy. Miłą niespodzianką był przyjazd Kornela, który postanowił iść z nami.
Po drodze mijaliśmy różne sklepy. przy jednym z nich zamurowało mnie ! zobaczyłam ...


--------------------------------------------------------------------------------------

Hej :)
Proszę, obiecany rozdział za 2 komy ;) '
mam nadzieje ze się spodoba ♥ // Paulina
Następny = 2 komy.
CZYTASZ = Komentujesz